Flaga: Unia Europejska - Europejski Fundusz Społeczny Flaga: Unia Europejska - Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego

Dobiegły końca pierwsze rekrutacje na uczelnie wyższe. Jak pokazują wyniki, nie dla wszystkich wystarczyło miejsc na wymarzonym kierunku studiów. Powodów, dla których “nie udało się” w pierwszym naborze, może być wiele. Bez względu na to co na początku poszło „nie tak” pamiętajcie, że nie wszystko jeszcze stracone! Warto sprawdzić, które kierunki można studiować bez ponoszenia kosztów za naukę.

Wolne miejsca na studia

 

 

Drugi nabór na bezpłatne studia

Zbyt mała liczba punktów na egzaminie dojrzałości lub wcześniejszy brak zdecydowania nie muszą oznaczać roku przerwy. Nadal możecie starać się o przyjęcie na bezpłatne studia stacjonarne I i II stopnia. Drugi nabór wystartował! Więc, jeśli nie udało się Wam dostać w pierwszej rekrutacji sprawdźcie, która uczelnia publiczna daje drugą szansę na studiowanie na tym konkretnym lub pokrewnym mu kierunku studiów. Pamiętajcie, że każda uczelnia może mieć różne limity przyjęć na ten sam kierunek, a niektóre z nich nawet nie narzucają minimalnego punktowego progu przyjęć.

 

Wolne miejsca na uczelniach państwowych

Na wielu uczelniach publicznych limity miejsc nie zostały jeszcze zapełnione. Dodatkowy nabór na studia 2020/21 odbywa się również w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Elblągu. W ofercie Uczelni znajdziecie studia licencjackie, inżynierskie i magisterskie, w trybie dziennym, zaocznym i popołudniowym. Ze względu na duże limity przyjęć kandydaci nadal mogą zapisywać się na popularne w tym roku kierunki studiów, a wśród nich: Budownictwo, Sieci i instalacje budowlane, Mechanika i budowa maszyn, Informatyka, Pedagogika, Pedagogika Specjalna, Logopedia, Filologia, Ekonomia, Administracja. 

 

Zanim więc pożegnacie się z wybranym kierunkiem studiów sprawdźcie jak sytuacja wygląda w innych ośrodkach akademickich. Jeszcze nie wszystko stracone!

Przewiń do góry